Pierwszy dzień wiosny

Witajcie, dziś pierwszy dzień wiosny. Choć patrząc za okno raczej trudno w to uwierzyć... W związku z pochmurnym dniem, mój dzisiejszy obiad postanowiłam zrobić w kolorach, które zdecydowanie zwiastują wiosnę. Po długiej zimie mój organizm domaga się nowalijek, na których zbyt dużą ilość jeszcze liczyć nie możemy. Mój dzisiejszy obiad to wariacja na temat sałatki Cezar :) jest to moja wersja z sosem i smażoną piersią z kurczaka.

Do sałatki potrzebujemy (2 duże lub 3 małe porcje):
1 jedno opakowanie mixu sałat (sami możemy też zrobić taki mix używając np. sałaty rzymskiej, lodowej, masłowej, rukoli)
12 pomidorków koktajlowych
1 papryka (ja wybrałam żółtą)
2 jajka
3 cebule dymki wraz ze szczypiorkiem
1 dużą pierś z kurczaka

Sos:
1 żółtko
1 ząbek czosnku
5 łyżek oleju roślinnego
1 łyżeczka musztardy
1 łyżka soku z cytryny
sól
pieprz

Zaczynamy od przygotowania sosu. Potrzebny jest nam blender z pojemnikiem do rozdrabniania. Wrzucamy po kolei składniki i blendujemy, aż do uzyskania jednolitej konsystencji, która musi być kremowa.
Pierś kroimy w paseczki i smażymy (można na patelni grillowej). Gotujemy jaja na twardo. W między czasie układamy na talerzu sałatę, paprykę, pomidorki, cebulkę, na koniec usmażonego kurczaka i jajko. Posypujemy szczypiorkiem i polewamy sosem.
Smacznego! :)